Franciszek Józef

Franciszek Józef

poniedziałek, 3 marca 2014

Sto lat temu wybuchła wojna!

100 lat temu w Ilustrowanym Kurierze Codziennym pojawiła się relacja z przebiegu Kreigsspiel, czyli sztabowej gry wojennej. Zamiast w polu i przy dźwiękach trąbek oraz werbli, generałowie dowodzili przy  gigantycznych stołach pokrytych mapami. Żołnierzy w hechtgrau zastąpiły natomiast kolorowe figurki. Jak miało się okazać, był to ostatni logistyczny sprawdzian dla  wojsk austro-węgierskich, przed wybuchem Wielkiej Wojny.
Szczególne atrakcyjny wydaje się opis samego przebiegu gry oraz jej, jakbyśmy to dzisiaj nazwali, mechaniki. Austriacy mieli swoje pomysły na odwzorowanie tzw. mgły wojny (karton), rozpoznania czy też  problemu dowodzenia. Szkoda, że dziennikarz nie pokusił się o przybliżenie zasad rozstrzygania starć. Mistrz Gry czy raczej gigantyczna kostka?

 

Póki co zapraszamy do zapoznania się z inną, współczesną grą traktującą o pierwszej wojnie światowej. Piekło Okopów - bo o niej mowa - ma za zadanie przedstawić specyfikę walk pozycyjnych na froncie zachodnim:

Nie jest to jednak nasze ostatnie słowo w temacie wydawania gier planszowych poświęconych world war one. Należycie przedstawimy również bitewną zawieruchę na bliższym nam froncie wschodnim ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz