Franciszek Józef

Franciszek Józef

piątek, 1 listopada 2013

Biedny grzesznik

Zostajemy w temacie pogrzebów. Pierwszy listopada to dobry moment by przypomnieć sobie wzruszający ceremoniał pogrzebowy rodu Habsburgów. Kosztowne i majestatyczne kondukty przemierzały Wiedeń zawsze, gdy umierał ktoś z członków dynastii (oczywiście oprócz zastrzelonego w Sarajewie arcyksięcia Ferdynanda, który chciał zostać pochowany razem ze swoją morganatyczną małżonką). Podczas pogrzebów trumna z ciałem wędrowała z katedry św. Szczepana do krypty w klasztorze kapucynów, przed którą odbywa się najsłynniejszy element pogrzebu. Mistrz ceremonii trzykrotnie pukał w zamknięte wrota, za którymi zakonnik pytał o godność zmarłego:
Kto stoi na zewnątrz?
- Cesarz Austrii, król Węgier, król Czech…
 Gdy liczne tytuły kolejnych królestw i księstw nie przekonywały zakonnika, mistrz sięgał po ostateczną odpowiedź:
- Kto stoi na zewnątrz?
- Ja biedny grzesznik.
Drzwi się otwierały i kolejna wielka osobistość dołączała do panteonu pochowanych u kapucynów Habsburgów. 
  Zobaczcie sami jak wyglądała ceremonia pogrzebu cesarzowej Zyty w 1989 r., żony ostatniego władcy Austro-Węgier cesarza Karola.



Co ciekawe Krypta kapucynów to również tytuł powieści Josepha Rotha, będąca kontynuacją słynnej jego książki Marsz Radetzkyego, którą postaram się tutaj w najbliższym czasie przedstawić..

1 komentarz:

  1. W biografii Franciszka Józefa Stanisław Grodziski podaje, że dialog z furtianem prowadził cesarz Karol. Przebiegał on podobno tak:
    pukanie.....
    "Kto chce wejść ?"
    "Franciszek Józef I, z Bożej łaski cesarz Austrii, apostolski król Węgier, król Czech, Dalmacji, Chorwacji, Slawonii, Galicji, Lodomerii i Ilyrii, król Jerozolimy etc, etc..."
    "Nie znam takiego"
    pukanie
    "Kto chce wejść ?"
    "Franciszek Józef, człowiek, który prosi o łaskę...."
    "niech wejdzie...."

    OdpowiedzUsuń